Skoro reakcją na stres powinna być walką lub ucieczka, to warto rozładowywać napięcie właśnie ćwiczeniami fizycznymi. Czy muszą być to sztuki walki albo sprint na bieżni? Niekoniecznie. Przecież rzadko mamy okazję ku temu, by stres rozładować natychmiast, w momencie gdy skoczył poziom adrenaliny, przyspieszył oddech czy zwiększył się poziomu cukru do zasilania napiętych mięśni.
Jeśli w końcu po stresującym dniu pracy uda nam się wieczorem dotrzeć na siłownię, postarajmy się raczej wyciszyć organizm niż go dodatkowo pobudzać ekstremalnym wysiłkiem. Lepiej postawić na wyciszającą jogę lub po prostu długi spacer. A jeśli jeszcze nie jest późno, możemy spróbować podnieść poziom dopaminy tańcem lub intensywną tabatą.
Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że stosując odpowiednie techniki oddechowe, możemy wpłynąć na stan emocjonalny. Wystarczy wziąć głęboki oddech przez nos przez osiem sekund, następnie zatrzymać powietrze na chwilę i wypuszczać je przez 10 sekund ustami. Ćwiczenie to należy kilkukrotnie powtórzyć, skupiając się na tych miejscach w ciele, w których mięśnie są najmocniej spięte, ale prawdopodobnie już po pierwszym razie odczujemy rozluźnienie. Ważne również, by oddychać z użyciem przepony, czyli kierować powietrze do brzucha. W tym celu należy go całkowicie rozluźnić.
Na co dzień nie doceniamy również roli zapachów, tymczasem wiedza na temat olejków eterycznych może się okazać bardzo przydatna przed ważnym spotkaniem czy egzaminem. Złagodzić uczucie niepokoju pomoże nam olejek bazyliowy. Zapach ten uspakaja, ale nie usypia, dlatego świetnie się sprawdzi, gdy musimy jeszcze załatwić ważne sprawy. By rozluźnić się po stresującym dniu, weźmy gorącą kąpiel - ciepła woda działa odprężająco na mięśnie, a jeśli jeszcze dodamy do niej parę kropli olejku różanego lub z paczuli - zrelaksujemy się natychmiast. Z kolei jeśli cierpimy na bezsenność wywołaną stresem, w zasypianiu będzie nas wspierać olejek lawendowy - nie przez przypadek dawniej obok dziecięcych łóżek wieszano bukiet suszonej lawendy.
Warto również zadbać o to, by wieczorem położyć się w pachnącej pościeli. W tym może pomóc stosowanie płynu do płukania tkanin Lenor. Dzięki kojącym mieszankom zapachowym (m.in. kwiatowy bukiet z nutą piżma, waniliowa orchidea ze złotym bursztynem czy figa z wodą lotosową), natychmiast wyciszymy zmysły i poczujemy się bezpiecznie. Dzięki produktom Lenor zapachy mogą utrzymywać się naprawdę długo - nawet tydzień po praniu, a dzięki naturalnemu składowi i testom dermatologicznym pościel pozostaje miękka i przyjazna dla skóry.
Zdecydowanie nie doceniamy mocy ziół. Jeśli nie stosujemy na co dzień silnych leków uspokajających, z pewnością odczujemy działanie naparu z melisy, waleriany czy chmielu. Wszystkie trzy zioła działają odprężająco, łagodzą objawy stresu i ułatwiają zasypianie.
Reklama
Oczywiście jeśli problem jest przewlekły i towarzyszą mu objawy depresji, należy skonsultować się z lekarzem. W przypadku gdy pojawia się sporadycznie, możemy wspomóc się naturalnymi rozwiązaniami. Pamiętajmy jednak, że zioła również należy przyjmować ostrożnie, stosować się do dawkowania podanego na opakowaniu, a w przypadku ciąży po niektóre z nich w ogóle nie wolno sięgać.
Doskonałym sposobem na pozbycie się napięcia z ciała jest masaż. Trudno wyobrazić sobie lepsze zakończenie stresującego dnia niż wizyta w salonie spa, ale jeśli nie uda nam się umówić z profesjonalnym masażystą, możemy poprosić o pomoc partnera. Pachnący olejek, świeczki, relaksująca muzyka i dotyk dłoni ukochanej osoby z pewnością szybko ukoi zszargane nerwy.
Jak widać, istnieje sporo sposobów na szybkie radzenie sobie ze stresem i każdy z nich jest lepszy niż sięgnięcie po używki. Te co prawda natychmiast pomogą nam zapomnieć o ciężkim dniu, ale jednak nie są najlepszym rozwiązaniem dla naszego zdrowia. Warto również na co dzień dbać o higienę psychiczną. Work-life balance, zdrowa dieta i codzienna dawka ruchu sprawią, że zaczniemy stres znosić dużo lepiej.